- 40 g kaszy manny
- 40 ml mleka kokosowego
- 160 ml mleka zwykłego (lub pół na pół z wodą)
- 125 g serka homogenizowanego
- łyżka syropu z agawy (lub innego dosładzacza)
- 1 małe jajko (lub pół dużego. Uwierzcie mi, da się podzielić jajko na pół ;))
1. Mleko kokosowe i zwykłe zagotuj, dodaj kaszę, syrop z agawy i gotuj mieszając, aż do uzyskania gęstej konsystencji (naprawdę gęstej).
2. Trochę ostudź kaszę i dodaj serek, jajko oraz (w moim przypadku) pokrojoną nektarynkę.
3. Przelej masę do natłuszczonej kokilki i piecz przez 25 min w 180 stopniach.
Smacznego!
Mayamee :)
Przepraszam, ale posta publikuję na szybko, nie mam czasu się rozpisywać. Czas mnie goni.
Ale smacznie wygląda! Lubię mannę w każdej wersji :) Taką zapiekaną kiedyś jadłam i nie sposób się w tym smaku nie zakochać <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, robię już ją po raz drugi i na pewno nie poprzestanę :)
UsuńGenialne połączenie sernik+manna! Muszę wypróbować. Z owocami musiało pysznie smakować! :)
OdpowiedzUsuńwow, co za suflet!! kokosowy i sernikowy *-* to zdecydowanie coś na moje kubki smakowe ;D
OdpowiedzUsuńzapisuje przepis, bardzo mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńmniami! rozkosz w kokilce!
OdpowiedzUsuń